20-letnia Brytyjka Chloe Ayling uwolniona z rąk polskiego porywacza
zabiera głos i mówi o przerażających chwilach. 30-letni Polak miał
zwabić modelkę na sesję zdjęciową, odurzyć, przez tydzień więzić i żądać
300 tys. euro okupu. Miał, bo włoscy śledczy coraz bardziej w to wątpią. Jak było naprawdę? Niedługo po uwolnieniu z rąk rzekomego porywacza modelka wzięła udział w sesji topless. Jej agentka wyznała, że miał to być sposób "na powrót do normalności".
Dziewczyna zrobila sobie reklame na caly swiat. Bez tej historii by nigdy nie zainstniala. A te glupi facet z nia wspolpracowal i teraz pojdzie siedziec.
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.